Opublikowano:

PGA, a więc coś więcej niż tylko turniej esportowy

Obecność PRIDE na październikowych targach Poznań Game Arena nie ograniczyła się wyłącznie do występu podczas Pucharu Polski Cybersport. Nasz zespół wykorzystał spędzony w Wielkopolsce czas przede wszystkim na integrację z fanami.

W niedzielę pojawiliśmy się na stoisku PLAY. Czas spędzony w tym miejscu przeznaczyliśmy na przeprowadzenie fotograficznych sesji z kibicami. Każdy chętny mógł stanąć z nami przy przygotowanej m.in. na tę okazję ściance i zapozować do pamiątkowego zdjęcia. Nie zabrakło również atrakcji ściśle związanych z Counter-Strike: Global Offensive. W międzyczasie wzięliśmy bowiem udział w pokazowym meczu przeciwko reprezentacji INETKOX. Odważni śmiałkowie stawali natomiast do indywidualnych pojedynków z Tomaszem ‘ToMem223’ Richterem. Dwóch innych zawodników: Piotr ‘morelz’ Taterka i Paweł ‘reatz’ Jańczak rozgrywało równolegle gry w trybie deathmatch. Gry, co trzeba nadmienić, na specjalnie zaprojektowanej mapie dedykowanej PRIDE i PLAY.

Najwięcej czasu spędziliśmy jednak w strefie SAMSUNG, która na kilka dni stała się siedzibą ekipy z „Orzełkami” na piersiach. To właśnie dzięki współpracy z naszym sponsorem mogliście nieustannie mierzyć umiejętności w starciach z PRIDE – zarówno w potyczkach jeden na jednego, jak i bataliach drużynowych (również na unikalnej mapie PRIDE i SAMSUNG). Dla najlepszych przygotowaliśmy oczywiście nagrody rzeczowe.

Z tego, że właśnie na tym stoisku można znaleźć nasz skład, doskonale zdawał sobie sprawę Maciej Dąbrowski. Znany YouTuber odwiedził chłopaków, nie dowierzając w uczciwość Jacka ‘MINISE’a’ Jeziaka. Publicznie oskarżył go o używanie wspomagaczy, po czym rzucił mu pod nogi symboliczną rękawicę. Tak zrodził się pomysł zagrania pokazowego meczu – Team Warga kontra PRIDE. Reprezentanci naszego klubu byli dla autora kanału Z Dvpy bezlitośni, a MINISE udowodnił swoją uczciwość.

PGA było także doskonałą okazją do uruchomienia sklepu z gadżetami, w którym wypuściliśmy do sprzedaży m.in. turniejowe trykoty i… szaliki. Te jednak rozdawaliśmy również za darmo. Aż 520 sztuk sprezentowaliśmy przecież kibicom, którzy następnie wspierali nas pod sceną Pucharu Polski Cybersport.

A wsparcie okazało się nieocenione. PRIDE obroniło przecież wywalczony w Katowicach tytuł mistrza, wznosząc cenne trofeum. Drogę do zwycięstwa w poznańskich zawodach przedstawiliśmy w TYM tekście.

Osiągnięty na turniejowej scenie sukces cieszy nas ogromnie. Nie mniej jednak znaczą dla nas inspirujące rozmowy, które odbyliśmy z fanami, setki autografów rozdanych przez drużynę i utrwalenie świadomości tego, że „Orły” PRIDE to nie tylko zawodnicy, ale i kibice. Kibice, na których wsparcie zawsze możemy liczyć.

Autor: Szymon Groenke